Nawiedzone kolonie – recenzja książki przygodowej dla dzieci

Dzisiejszy wpis jest pierwszym z cyklu książka na lato, czyli wakacyjna literatura dla dzieci. Marzysz o wakacjach pełnych tajemnic i zagadek? Może w tym roku wyjeżdżasz pierwszy raz na kolonie lub obóz? Może nie wiesz jeszcze co to są kolonie? (to taki rodzaj wyjazdu dzieci bez rodziców, zima lub w wakacje). Chcesz dowiedzieć się jakie przygody spotykają bohaterów literackich podczas wakacji? Polecam fajną książkę na wakacje, koniecznie przeczytaj Nawiedzone kolonie wydawnictwa Zielona Sowa.

Nawiedzone kolonie – książka przygodowa dla dzieci

Tytuł: Nawiedzone kolonie

Autor: Rafał Witek

Ilustrator: Aleksandra Lipka

Główny bohater: Halszka 

Liczba stron: 142

Wydawnictwo: Zielona sowa

Kategoria wiekowa: 9-12 lat – książka dla uczniów szkoły podstawowej

Gatunek literacki: książka przygodowa dla dzieci

Moja ocena: *****

Okiem Małej Recenzentki – Nawiedzone kolonie

Książka Nawiedzone kolonie opowiada o dziewczynce która ma na imię Halszka i po raz pierwszy jedzie na kolonie. 

Na koloniach zamieszkała w domku numer 37 z paczką dziewczyn: Emilką, Zuzą, Magdą, Leną i Ulą. Dziewczyny podejrzewają że z wychowawcami jest coś nie tak. Okazało się że wychowawcy są duchami ! ! !

Mój ulubiony rozdział, to rozdział pierwszy: Żabiara, kroksiara i bum !

W tym rozdziale Halszka zaprzyjaźnia się z Emilką i poznają ich wychowawców na te kolonie. Dziewczyny z domku 37 bardzo się polubiły.

W innym rozdziale : Mrówki lubią krówki , pan Kwiatek nakrzyczał na mrówki a one sobie poszły, w tym rozdziale okazało się że Emilka miała paczkę krówek i nie poczęstowała nimi dziewczyn ( mrówki zachęcono zapachem krówek). Okazało się że Emilka po prostu zapomniała że wzięła krówki  (Ale gapa 🙂 ).

Jeśli lubisz przygody, tajemnicze opowieści dla dzieci to przeczytaj w wakacje książkę Nawiedzone kolonie.

Dlaczego warto przeczytać książkę „Nawiedzone kolonie”?

  • Okładka książki i jej tytuł zachęcają do przeczytania
  • Między historyjkami są obrazki
  • Nawiedzone kolonie to bardzo ciekawa książka, czasami śmieszna a czasami straszna
  • Zwariowane historyjki grupy koleżanek 
  • Szybko się ją czyta
  • Jest w niej wakacyjny, letni klimat

Jakie książki na wakacje polecasz dla dzieci ze szkoły podstawowej? Napisz również w komentarzu, gdzie w tym roku wybierasz się na kolonie (nad morze, czy w góry)? 

 

1 komentarz do “Nawiedzone kolonie – recenzja książki przygodowej dla dzieci”

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewijanie do góry